Pszczółka Maja. Dziań bez patrolu | Wydawnictwo Media Service Zawada

Dziś będzie coś dla wielbicieli sympatycznej pszczółki oraz jej przyjaciół. 

Książeczka do czytania od wydawnictwa MSZ, pełna pięknych kolorowych, dużych obrazków.

Pszczółka Maja. Dziań bez patrolu

Co zrobić, gdy nocny patrol mrówek nie pozwala spać?

Maja wysyła go na urlop.

Ale czy zapracowane mrówki potrafią odpocząć?

Przeczytaj i dowiedz się, co wydarzy się na łące. 

Będzie wesoło! 

Maję obudził śpiew mrówek, które nocą patrolowały łąkę. Zdziwiona Maja zapytała dowódcę mrówek Piotra, dlaczego patrolują łąkę nocą. Piotr oznajmił, że są noc to równie dobra pora, aby patrolować łąkę co dzień. Jednak inne mrówki miały inne zdanie.. wszystkie spały na stojąco. Maja zaproponowała mrówką, aby zrobiły sobie dzień wolny. Rano zbudził ją również śpiew mrówek. Zdziwiona pszczółka podleciała do mrówek, pytając dlaczego patrolują łąkę skoro mają dzień wolny. Piotr odpowiedział, że dziś patrolują łąkę wolniej więc odpoczywają. Maja zrozumiałam, że dowódca Piotr nie wie co to znaczy dzień wolny. Zaprowadziła go do konika polnego Filipa, który był ekspertem od nic nierobienia. Pokazał On dowódcy co jak wygląda dzień wolny, jak go spędzać i  z czego należy się cieszyć. Tymczasem Gucio uczył resztę mrówek jak szybko zapaść w sen. Gdy mrówki się przebudziły, nie wiedziały co teraz mają robić. Maja zaproponowała im, aby wydały przyjęcie. Pracowite mrówki od razu zabrały się do pracy. Tymczasem mrówkom przyglądały się Osy, zastanawiając się co się dzieje. Podleciały na łąkę, zjadły przygotowane smakołyki na przyjęcie nic. Mrówki nikogo nie zaalarmowały. Jedna z os zapytała mrówki dlaczego nic nie robią? Ta odpowiedziała, że mają dziś dzień wolny. Osy poleciały poinformować o tym swojego szefa. Postanowiły napaść na ul pszczół, skoro nikt go nie broni.

Następnego dnia po przyjęciu Maja podsłuchała rozmowę os, które planowały zabrać im wszystkie zapasy. Czym prędzej zaczęła szukać Piotra, jednak nigdzie go nie znalazła. Odnalazła go po dłuższej chwili, daleko od ula. Postanowił On zrobić sobie półroczne wakacje. Przestraszona Maja zaczęła prosić Piotra o pomoc przy okazji tłumacząc mu, że wakacje są fajne, tylko dlatego, że są rzadko i po nich można wrócić do swoich obowiązków. Tymczasem osy zdążyły już rozgościć się w spiżarni pszczół, pakując jak najwięcej zapasów. Obładowane smakołykami ruszyły do wyjścia, gdzie czekały na nich mrówki oraz inni mieszkańcy łąki. Przestraszone osy rzuciły zdobycze i czym prędzej uciekły. Wszystko skończyło się dobrze, a dowódca Piotr, który polubił dzień wolny, zarządził jeden dzień wakacji w miesiącu dla każdej mrówki.

Książeczka wydana w miękkiej oprawie, liczy 24 strony. Przyjemne dla oka kolory i duże obrazki spodobają się zarówno dzieciom jak i ich rodzicom. 

Książka do kupienia również na stronie Książeczki Bajeczki  w cenie 6,99 ,-